Z roku na rok przybywa w naszym kraju nowych ścieżek rowerowych oraz specjalnych szlaków jak np.: GreenVelo. Nic zatem dziwnego, że coraz większą popularność zyskuje turystyka rowerowa. Jako osoba, która już ma za sobą kilka małych wypraw rowerowych, chciałem podzielić się swoimi przemyśleniami odnośnie zalet takiego sposobu spędzania wolnego czasu. Kto wie, może tym wpisem przekonam kogoś niezdecydowanego, aby wyruszył w swoją pierwszą podróż rowerową. Oto kilka zalet podróży rowerowych.
Możliwość stałego obcowania z naturą.
Największą zaletą podróży rowerowych jest możliwość stałego kontaktu z przyrodą. Od natury nie oddziela nas szklana szyba samochodu i nie zagłusza warkot silnika. Możemy za to poczuć delikatny ciepły wiatr na naszej skórze, zapach sosnowego lasu czy wiosennych kwiatów, a także usłyszeć muzykę natury w postaci odgłosów zwierząt. Dzięki temu możemy chłonąć wszystko to, co daje nam natura. Podczas podróży rowerowej śniadanie możemy zjeść na plaży, obiad przygotować na punkcie widokowym z ładną panoramą, a kolację skonsumować nad jeziorem przy zachodzie słońca. Natura nieustannie nas otacza, a także staje się towarzyszem naszej podróży.
Podróże rowerowe to wspaniała przygoda.
Trzymam się zasady, że nie ważne jak się podróżuje, ważne, aby to robić. Jednak nie da się ukryć, że każdy rodzaj podróży rządzi się swoimi prawami i ma swój unikalny klimat. A jak jest w przypadku podróży rowerowych? Cóż, to wspaniała przygoda, której klimat ciężko opisać. To trzeba po prostu przeżyć. Poczuć ten poranny chłód przy składaniu namiotu, gdy świat budzi się do życia, a słońce z każdą minutą jest coraz wyżej. Pierwsze przejechane kilometry, gdy gra dla nas najlepsza orkiestra na świecie, czyli matka natura, poprzez śpiew ptaków i szum liści na drzewach. To popołudniowe zmęczenie, gdy słońce daje się nam we znaki, i to wieczorne zadowolenie, gdy myślimy nad tym, co dziś zobaczyliśmy i przeżyliśmy.
Wyprawy rowerowe to bardzo intensywna forma turystyki, podczas której praktycznie cały czas jesteśmy w trasie lub na szlaku. Codziennie śpimy w innym miejscu. Każdego dnia zwiedzamy nowe miejsca i poznajemy nowych ludzi. Doświadczamy wielu rzeczy, a to sprawia, że w naszej pamięci pozostaje sporo wspomnień. Każdy dzień jest inny i wyjątkowy.
W trakcie podróży lepiej poznajmy siebie i wzbogacamy nasz charakter.
Podczas podróży rowerowych mamy sporo wolnego czasu dla siebie. Dobrze jest go wykorzystać, aby się wyciszyć, oczyścić umysł i przemyśleć ważne dla nas sprawy. To też czas, kiedy możemy oderwać się od codziennej rutyny i przeżyć coś nowego.
Trzeba jednak pamiętać, że nie zawsze wszystko będzie szło po naszej myśli. Musimy być przygotowani na różne scenariusze i przeciwności losu. Czasami zaskoczy nas deszcz, silny wiatr, palące słońce lub usterka roweru. Takie chwile uczą nas pokory i poszerzają naszą strefę komfortu, a to w rezultacie wzbogaca i wzmacnia nasz charakter.
Do końca życia nie zapomnę mojego pierwszego noclegu na dziko. Zbliżał się wieczór, a ja musiałem się gdzieś rozbić. Pierwszy raz sam, na nieznanym terenie. Mocno się stresowałem, ale musiałem podjąć ryzyko i rozbić namiot w niezbyt dogodnym dla mnie miejscu. Dzięki takim doświadczeniom jestem dziś sporo odporniejszy na stres oraz potrafię podejmować większe ryzyko.
Dobra prędkość podróży, podczas której dużo zobaczymy.
Dziennie na rowerze możemy przejechać od 40 do 100 km. Wszystko zależy od naszego planu podróży, kondycji, ilości ekwipunku i ukształtowania terenu, na którym przyjdzie nam jeździć. Jeśli to uśrednimy, to w ciągu tygodniowej wyprawy, możemy spokojnie przejechać od 300 do 500 km. To naprawdę spora trasa, podczas której możemy zobaczyć i zwiedzić sporo miejsc. Dla przykładu: ponad 300 km liczy sobie popularna nadmorska trasa Świnoujście — Hel, która biegnie szlakiem Velo Baltica. Podczas takiej wyprawy zwiedzimy większość nadmorskich miejscowości, dwa parki narodowe i zobaczymy mnóstwo przepięknych miejsc. Jeśli ktoś lubi zamki, to może wybrać się na rowerowy Szlak Orlich Gniazd. To 15 zamków położonych na odcinku 150 km. Całość możemy przejechać i zwiedzić w ciągu 3-5 dni.
Prawie całe wybrzeże w tydzień? Dla niektórych może się to wydawać szaleńczym gnaniem ile sił w nogach (a raczej kołach), jednak w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Rozwijając typową prędkość 12-17 km możemy spokojnie i bez większego pośpiechu, przemierzać kolejne kilometry naszej trasy, ciesząc się przy tym otaczającą nas przyrodą. Tempo podróży jest jedną z większych zalet wypadów rowerowych.
Podróże rowerowe to niewielkie koszty wypadów.
Podróże rowerowe są jedną z najtańszych form uprawiania turystyki. Nocleg na polu namiotowym kosztuje naprawdę niewiele, a w niektórych krajach jak np.: Albania, Białoruś, Finlandia, Estonia, Hiszpania, Słowacja, Szwecja czy Norwegia, można legalnie (i za darmo) nocować praktycznie wszędzie. Odważniejsze osoby mogą nocować nielegalnie, czyli „na dziko”, ale to już temat na inną okazję. Nie musimy się też martwić o tankowanie drogiego paliwa, a serwis roweru jest nieporównywalnie tańszy niż samochodu czy kampera.
Niestety, aby nie było tak kolorowo, największe wydatki czekają nas na początku przygody z turystyką rowerową. Na dobry start musimy mieć rower i trochę sprzętu turystycznego. Jeśli nie wiesz, czy taka forma turystyki Ci się spodoba, to na pierwszy wyjazd możesz pożyczyć rower od znajomego. Najważniejsze, aby rower był sprawy technicznie, a jazda na nim była komfortowa. A co ze sprzętem turystycznym? Jeśli nie planujemy noclegów w hotelach lub pensjonatach, to musimy zabrać ze sobą namiot, karimatę i śpiwór. Do tego ubranie na zmianę oraz kilka narzędzi do serwisu roweru (zapasowa dętka, klucze itd.). Całą resztę rzeczy dobieramy według własnych potrzeb.
Rower pozytywnie wpływa na zdrowie i polepsza kondycję.
Nikogo nie trzeba przekonywać, że sport to zdrowie. Regularna jazda na rowerze sprawia, że wyglądamy młodziej i zmniejsza ryzyko powstawania wielu chorób. Długodystansowe trasy znacząco zwiększają naszą kondycję i wydolność organizmu. Jazda na rowerze pozytywnie wpływa też na nasze zdrowie psychiczne. Zmniejsza stres, pozwala oczyścić umysł i polepsza nasze samopoczucie.
Ja życia bez swojego roweru nie wyobrażam sobie. Pozdrawiam, zdecydowanie motywacja do pracy!