Skip to main content
search

Dania, choć nie cieszy się dużą popularnością jako kierunek wycieczek w Polsce, kryje w sobie wiele nieoczywistych atrakcji, szczególnie dla miłośników architektury i designu. Właśnie to skłoniło mnie i mojego przyjaciela Tomka, obu pasjonatów fotografii, do zorganizowania wycieczki do tego niewielkiego, ale niezwykle ciekawego kraju. Dla mnie była to pierwsza wizyta w Danii, więc byłem szczególnie zaintrygowany tym, jak  tam wygląda życie. Plan podróży mielismy elastyczny – chcieliśmy odwiedzić trzy popularne miejsca, a resztę czasu przeznaczyć na spontaniczne odkrywanie miasta i okolic. Nasza przygoda polegała na eksplorowaniu miast z aparatem fotograficznym w ręce, szukając interesujących kadrów. Zapraszam Was na wycieczkę po Danii, śladem dobrego designu i architektury.

Stjernen Vejle

Ciekawe miejsca w Vejle

Na pierwsze dwie noce naszego pobytu w Danii wybraliśmy hotel Haraldskær Sinatur, malowniczo położony na pagórkowatych terenach, tuż przy Vejle, miejscowości, którą planowaliśmy odwiedzić następnego dnia. Muszę przyznać, że centralna część Danii pozytywnie mnie zaskoczyła, szczególnie pod kątem krajobrazu. Mimo wcześniejszych wyobrażeń o Danii jako kraju płaskim i nizinnym tereny te przypominały niewysokie góry. Kręte drogi, wzniesienia, polany, sporo lasów oraz meandrujące rzeki tworzyły malownicze widoki.

Nasze zainteresowanie Vejle wynikało z możliwości zobaczenia „The Wave„, najbardziej rozpoznawalnego duńskiego dzieła architektonicznego. Miasto oferuje także inne atrakcje, takie jak Fjordenhus. Planowaliśmy również wizytę w pobliskiej miejscowości Kolding, przyciągającej miłośników sztuki dzięki znanemu muzeum Trapholt.

Skyttehus molen

Fjord Bridge Vejle

Vejle, Dania

Vejle, Dania

Architektura w Danii

The Wave (Vejle)

Wczesnym rankiem wyruszyliśmy do centrum Vejle, gdzie mimo prognoz optymistycznej pogody, poranek przywitał nas szarymi chmurami. Nie chcąc tracić czasu, rozpoczęliśmy zwiedzanie starego miasta, podziwiając zadbane kamienice, ulice i parki pełne zieleni. Szczególnie interesujące okazały się sklepowe witryny, które przyciągały naszą uwagę swoim ciekawym designem, estetyką i typografią.

Gdy słońce coraz śmielej przebijało się przez chmury, udaliśmy się do zatoki Skyttehus, aby zobaczyć słynną „Falę”, czyli The Wave w Vejle. Ten nietypowy budynek mieszkalny, inspirowany Operą w Sydney i otaczającymi miasto pagórkami, zrobił na nas ogromne wrażenie. Chwyciliśmy za aparaty i zaczęliśmy szukać ciekawych kadrów. Przechadzając się dookoła obiektu, natrafiliśmy na kilka innych ciekawych miejsc i budynków. Cała okolica obfitowała w ciekawe pod względem architektonicznym budynki, w tym pobliskie Fjordenhus, ale o tym obiekcie napiszę nieco później.

The Wave Vejle

The Wave

The Wave Vejle

Fala Vejle Dania

The Wave Vejle

The Wave Vejle

Wieczorem, po odpoczynku, wróciliśmy do „The Wave” w Vejle, aby sfotografować ją podczas złotej i niebieskiej godziny. Światło o tych porach jest bardziej delikatne i plastyczne, co ma duży wpływ na estetykę i klimat zdjęć.

Spędziliśmy jeszcze chwilę na miejscowej plaży, ciesząc się widokiem na zatokę i obserwując, jak mieszkańcy miasta spędzają wieczór nad wodą. W poszukiwaniu kolejnych ujęć udaliśmy się na Skyttehushaven. To zadbany i malowniczy park z pięknym widokiem na port i „The Wave” w Vejle. Spacerowaliśmy z aparatami aż do późnych godzin, uchwycając wiele pięknych widoków. Zmęczeni, ale zadowoleni z efektów naszej pracy, powróciliśmy do naszego hotelu.

Fala Vejle Dania

The Wave Vejle

The Wave Vejle Dania

The Wave Vejle

Fjordenhus (Vejle)

Fjordenhus to jedna z najbardziej ikonicznych budowli w Vejle, będąca dziełem słynnego islandzko-duńskiego artysty Olafura Eliassona. Cztery cylindryczne wieże połączone są na różnych poziomach, tworząc harmonijną i dynamiczną całość. Wnętrze budynku, również zaprojektowane przez Eliassona, wykorzystuje motyw wody i światła, tworząc przestrzeń pełną refleksów.

Jak już wcześniej wspomniałem, podczas naszej wizyty w Vejle, Fjordenhus było naturalnym celem naszych fotografii. Jego unikalna architektura i sposób, w jaki budynek współgra z otoczeniem, czyniły go idealnym obiektem do uwiecznienia na zdjęciach. Różnorodność kadrów, jakie oferuje Fjordenhus, od odbić w wodzie po detale architektoniczne, sprawia, że jest to miejsce wyjątkowo wdzięczne dla fotografów, zarówno tych amatorskich, jak i profesjonalnych.

Fjordenhus Vejle

Fjordenhus Vejle

Architektura w Vejle

Chcąc maksymalnie wykorzystać nasz wolny czas, postanowiliśmy zwiedzić także inne części Vejle, które również zrobiły na nas pozytywne wrażenie, zwłaszcza pod kątem architektury. Podczas spacerów po mieście natknęliśmy się na pięć charakterystycznych bloków mieszkalnych, znanych jako „The 5 sisters”. Te interesujące wieżowce wyróżniały się dużą ilością zieleni i przestrzeni wokół. Ogólnie zauważyliśmy, że zieleń w Vejle jest wszechobecna – nawet w porcie, gdzie brakuje dostępu do ziemi, napotkaliśmy mnóstwo drzewek, roślin i kwiatów w donicach. Dodatkowo samo miasto wyróżniało się nieskazitelną czystością i porządkiem, co bardzo cieszyło nasze oczy.

Tym samym zakończyła się nasza wycieczka po Vejle. To niewielkie miasto portowe, położone nad fiordem Vejle, okazało się być niezwykle pięknym i pozytywnie zaskakującym miejscem. Ilość ciekawych miejsc i budowli w Vejle była wręcz ogromna.

De 5 Sostre

Architektura w Kolding

Następnego dnia wyruszyliśmy do Kolding, aby zwiedzić Trapholt Museum i odkrywać miasto w poszukiwaniu ciekawej architektury i designu. Nasze zwiedzanie miasta zaczęliśmy od poszukiwania ciekawych obiektów do fotografowania. Nie trzeba było długo czekać, gdyż już po kilkunastu minutach spaceru natrafiliśmy na dwa niezwykłe, sąsiadujące ze sobą obiekty architektoniczne. Pierwszym z nich był Uniwersytet Południowej Danii, a tuż obok niego znajdował się nowoczesny budynek szkoły wyższej IBA Erhvervsakademi, wybudowany w 2019 roku. Jak to w Danii bywa, budynki otaczała poukładana i uporządkowana przestrzeń ze sporą ilością zieleni.

IBA Erhvervsakademi Kolding

IBA Erhvervsakademi Kolding

IBA Erhvervsakademi Kolding

Spacerując, dotarliśmy na starówkę w Kolding, gdzie mogliśmy podziwiać piękną duńską architekturą miasta. Naszą uwagę szczególnie przykuły futryny sklepowe, proste i skromne, odzwierciedlające dbałość Duńczyków o estetykę przestrzeni, którą wszyscy współdzielą. Co ciekawe, ostatnio w Polsce też zaczyna się dbać o ten aspekt, a w centrach niektórych miast wprowadzono uchwały krajobrazowe. Dzięki nim, z budynków zniknęły ogromne billboardy i nieestetyczne reklamy. To daje nam nadzieję na równie piękną przestrzeń w naszym kraju. Ale wróćmy do Danii, a dokładniej do Kolding.

Kolding

Kolding Dania

Koldinghus

Na zakończenie naszej wycieczki po centrum miasta udaliśmy się na wzgórze, na którego szczycie wznosi się zamek królewski Koldinghus. Mimo, że nasza wycieczka skupiała się na nowoczesnym designie i architekturze, nie mogliśmy przegapić okazji zobaczenia trzynastowiecznego zamku. Po wspięciu się na wzgórze, rozpościerała się przed nami malownicza panorama miasta z zabytkowymi kamienicami, wąskimi uliczkami i barwnymi dachami. Z drugiej strony wzgórza można było zobaczyć urokliwe jezioro i wzgórze. W samym centrum tego krajobrazu dominował zamek Koldinghus, z majestatycznie zachowanymi murami, wieżami i bramami.

Zamek Koldinghus, Dania

Koldinghus Kolding

Kolding Dania

Widok ze wzgórza na miaso

Trapholt Museum w Kolding

Nadszedł czas na popularne muzeum Trapholt, którego pełna nazwa brzmi Trapholt Museum for Moderne Kunst og Design, czyli muzeum sztuki współczesnej i wzornictwa. W obiekcie można zobaczyć wystawy stałe oraz tymczasowe. Muzeum ma spore zbiory malarstwa, rzemiosła, wzornictwa i duńskich mebli (szczególnie krzeseł) z różnego okresu. Bilety kupiliśmy bez rezerwacji, za około 100 złotych za osobę. Czy było warto? Jak najbardziej. Pomimo, że z zewnątrz budynek muzeum prezentował się raczej skromnie, jego wnętrze kryło w sobie ogromną przestrzeń wypełnioną niezliczoną ilością pomieszczeń i ekspozycji. Na początku na szybko obeszliśmy cały obiekt, gubiąc się przy tym kilka razy, aby ocenić wielkość muzeum i ilość wystaw. Gdy już mniej więcej byliśmy obeznani w tym, co oferuje Trapholt, zaczęliśmy nieśpiesznie zwiedzać dzieła sztuki.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od galerii obrazów i rzeźb, by później przenieść się do podziemnych sal, w których mogliśmy podziwiać duńskie wzornictwo mebli z XX oraz XXI wieku. Jak już wspomniałem wcześniej, muzeum z zewnątrz wydawało się małe, ale w środku ilość dzieł i ich szeroka tematyka robiła ogromne wrażenie. Jak później wyczytałem, jest to jedne z największe muzeum sztuki nowoczesnej w Danii. Każdy, kto ceni sobie sztukę współczesną i wzornictwo, znajdzie tu coś dla siebie.

Trapholt Museum Kolding

 

Trapholt Museum Dania

 

Trapholt Museum Dania

Trapholt Museum Dania

Trapholt Museum

Trapholt Museum

Trapholt Museum

Największe wrażenie wywarła na nas wystawa Vernera Pantona zatytułowana „Colouring A New World„. Ta czasowa wystawa obejmowała kilkanaście połączonych ze sobą pomieszczeń, gdzie każde wnętrze miało inny intensywny kolor. W każdym pomieszczeniu były inscenizacje z mebli i różnych dekoracji. Ważnym elementem wystawy okazało się ogromne lustro na jednej ze ścian, które odbijało cały kolorowy tunel pomieszczeń. Mnogość kolorów, świateł i kształtów oddziaływała na nasze zmysły na wielu poziomach, prowadząc do uczucia odrealnienia.

Colouring A New World

Colouring A New World

Colouring A New World

Colouring A New World

Esbjerg

W ostatnim dniu naszej podróży zdecydowaliśmy się odwiedzić zachodnią część Danii, wybierając na nocleg miasteczko Varde. Nasze plany obejmowały zwiedzanie Esbjerg Performing Arts Centre w Esbjergu oraz Muzeum Tirpitz, a także eksplorację miasta Esbjerga w poszukiwaniu ciekawej architektury. Naszą przygodę rozpoczęliśmy od zwiedzania Esbjerga, największego w Danii miasta portowego nad Morzem Północnym. Przedmieścia były dziwnie puste – mijaliśmy kilometry drogi otoczonej setkami wolno stojących domów, bez śladu ludzi czy innych pojazdów. Początkowo mogło się wydawać, jakby miasto opustoszało, jednak po przybyciu do centrum szybko przekonaliśmy się, że jednak jest tu życie.

Znalezienie miejsca parkingowego zajęło nam trochę czasu, ale kiedy już to zrobiliśmy, wyruszyliśmy na odkrywanie starówki. Przemierzaliśmy zatłoczone uliczki, chociaż szybko zauważyliśmy, że centrum Esbjerg jest zaskakująco małe. Wystarczyło nieco się od niego oddalić, a wtedy tłumy, restauracje i turystyczne sklepiki znikały.

Esbjerg Dania

Esbjerg Performing Arts Centre, na które mocno liczyliśmy, niestety pod względem architektonicznym mocno nas zawiodło. Przed obiektem był prowadzony remont, ale i bez niego budynek specjalnie mnie nie zachwycił. Oczywiście, gdybyśmy zobaczyli go wieczorem, kiedy wszystkie jego ściany (i fontanna przed nim) jest podświetlana, na pewno zrobiłby na nas większe wrażenie, ale mimo wszystko był to najsłabszy punkt wycieczki po Danii. I na szczęście jedynie rozczarowanie w morzu pozytywnych zaskoczeń.

Esbjerg

Tirpitz Museum

Pod wieczór opuściliśmy Esbjerg i udaliśmy się do Blåvand, położonego około 25 km na zachód miasteczka. Na jego obrzeżach, na nieco odosobnionym terenie, oczekiwała na nas kolejna duńska architektoniczna perła — Muzeum Tirpitz. Po przyjeździe zastaliśmy pusty parking, otoczony jedynie pagórkami pokrytymi trawą i krzewami. W pobliżu nie było żadnych innych budynków. Nietypowa lokalizacja dla muzeum? Nie do końca. Muzeum Tirpitz po prostu zostało ulokowane w starym bunkrze z czasów drugiej wolny światowej.

Choć Muzeum Tirpitz było już zamknięte, naszym celem nie było zwiedzanie wnętrz, a eksploracja jego zewnętrznej architektury, z której to jest głównie znane. Na powitanie przed muzeum zaskoczyła nas rzeźba wielkiego mamuta. Rozpoczęliśmy eksplorację zewnętrznej części obiektu. Szybko zauważyliśmy, że ściany muzeum nie są podświetlone, na co bardzo liczyliśmy. Jednak to miejsce i tak zrobiło na nas ogromne wrażenie. Zabarwione na niebieskie wielkie szklane ściany, a także sama architektura obiektu, okazała się bardzo wdzięcznym tematem do fotografowania. Szukając ciekawych ujęć, mogliśmy dać się wykazać naszej kreatywności. A efekty? Oceńcie sami.

Tirpitz Museum Dania

Tirpitz Museum w Dani

Tirpitz Museum

Jak jest w Danii? Wrażenia z podróży

Następnego dnia, wczesnym rankiem, wyruszyliśmy w drogę powrotną do Polski, kończąc tym samym naszą wycieczkę po Danii śladem dobrego designu i architektury. Podczas tej małej wyprawy udało nam się odkryć wiele pięknych i ciekawych miejsc, znacznie więcej niż początkowo zakładaliśmy. Na każdym kroku byliśmy czymś zaskakiwani – od zachwycającej architektury, przez malownicze krajobrazy, aż po sam styl życia Duńczyków. Dania okazała się krajem fascynującym, oferującym sporo więcej, niż mogłoby się wydawać. Niestety to także drogi kraj. O ile ceny w sklepach są akceptowalne, to ceny noclegów czy jedzenia w restauracjach są wysokie. Każdy, kto chce odwiedzić Danie, musi się na to przygotować.

Plaża w Vejle

Plaża w Vejle

Kliknij w gwiazdkę aby ocenić post

Zostaw komentarz

Close Menu