We Wrocławiu byłem przejazdem tylko na jedną noc. Miałem ruszyć dalej w drogę około południa następnego dnia, więc postanowiłem, że wykorzystam poranny czas na zwiedzenie Wrocławskiej starówki. Nie wiedziałem dokładnie ile będę miał czasu dla siebie następnego dnia po śniadaniu, więc postanowiłem wstać bardzo wcześnie rano, bo zaraz po piątej i udać się na przechadzkę po Wrocławskim rynku 🙂 Jak zaplanowałem tak zrobiłem. Jadnak jak się później okazało, po śniadaniu również miałem chwilę wolnego czasu, więc na stare miasto udałem się w sumie dwa razy. I bardzo dobrze, bo tak turystyczne miejsce o porannej porze, gdy nie ma tu żywej duszy, traci swój klimat i urok. Miasto wygląda wręcz na opuszczone, o czym sami się przekonacie, oglądając kilka pierwszych zdjęć zamieszczonych poniżej.
Wrocławska starówka
Dla mnie rynek we Wrocławiu to przede wszystkim wspaniałe, kolorowe i bardzo zadbane kamienice, a także ciekawa architektura o bogatych detalach i zdobieniach. Wrocławska starówka to również cała masa kawiarni, restauracji i stoisk z różnymi przysmakami czy też pamiątkami. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, bo wybór jest ogromny. Nie przedłużając, zapraszam do fotorelacji z Wrocławskiej starówki!
Nieskompresowane zdjęcia w wysokiej rozdzielczości możecie zobaczyć pod tym linkiem (google drive), możecie również użyć tych zdjęć bezpłatnie na zasadach opisanych pod tym linkiem.